Dziś rządzą 2 liczby: 100 i 60 :-)))
Samej mi w to trudno uwierzyć, ale to mój setny post! Woooo-hoooooo!
Bardzo się cieszę, że założyłam bloga - było to moje noworoczne postanowienie.
Postanowienie, które z osoby masakrycznie zajętej zrobiło ze mnie osobę
"totalnie-mega-masakrycznie-nie-mam-czasu-nawet-posprzątać-w-domu-i-w-ogóle-na-nic-nie-mówiąc-o-spaniu" osobę...
I to jest super :-)))
Bardzo dziękuję Wam wszystkich za zaglądanie w moje skromne progi,
za pozostawianie przemiłych komentarzy, za docenienie i wyróżnienie kilku moich wykonów...
To jest tak pozytywne doświadczenie, że kto by żałował nieobejrzanych seriali
i niedospanych nocy :-))) Mam w głowie milion nowych pomysłów i muszę w związku z tym
znaleźć jakiś sposób na to, żeby nie musieć spać w nocy.
A jeśli chodzi o 60: pierwotnie miała to być karteczka dla już bardzo niedługo 60-ciolatka,
ale koncepcja formy się zmieniła i wyszło takie oto pudełeczko.
Magiczna Kartka bardzo ułatwiła mi projekt swoją mapką wyzwaniową,
więc przy okazji oczywiście się zgłaszam :-)
W środku niespodzianka :-) Nie wiedziałam jak zagospodarować "podłogę"
i wykorzystałam znów pomysł na ciacho :-)
Wszystkim ten pomysł na tort w kartce bardzo się podoba.
W przypadku braku prawdziwego tortu zawsze jest gdzie zdmuchnąć świeczki!
Do wykonania pudełeczka użyłam oczywiście papierków Magicznej Kartki, między innymi tych:
No tak... Post nr 100, weekend w toku... Trzeba iść poświętować!!!
Pozdrawiam gorąco :-)))
gratuluje setnego posta i zycze oczywiscie nastepnych stu :) Moj kolejny rowniez bedzie setny, totez i z niespodzewanka. Pudeleczko cudne, jubilat na pewno bedzie zadowolony z takiego prezentu. Co do spania, braku czasu na sprzatanie itd zaspiewam Ci tak - NIE JESTES SAMA !!!!
OdpowiedzUsuńFantastyczne pudełeczko! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń