... bezwzględnie konieczne!!!
Nie mogę uwierzyć, że moja nieobecność tutaj trwała prawie pół roku! Łatwo w tej sytuacji dostrzec jak życie ucieka... Kroją się zmiany, po których wiele sobie obiecuję, a przede wszystkim mam nadzieję na możliwości czasowe pozwalające wrócić do "kartko-czynów" na porządku dziennym.
Jasne, że przez te pół roku udawało się co nieco podłubać, ale tworzenie "na szybko" to chyba jednak nie moja bajka. No bo ja to tak lubię dopieścić, zastanowić się, przemyśleć... .
I tak będąc przy nadziei na wiele nowych owocnych wykonów oto kilka rzeczy zrobionych w międzyczasie, na których wcześniejsze ujawnienie czasu nie było.
Mam też nadzieję, że teraz częściej znów będę mogła zaglądać na Wasze blogi :-)
Miłego weekendu wszystkim!!!
wracaj na "pełny etat" :-)
OdpowiedzUsuńAniu..jak miło..jak miło ! Do zobaczenia znowu w Kozach ! :)
OdpowiedzUsuńFajnie , że wróciłas:) karteczki urocze :) i faktycznie ta z mufinką przesłodka :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że wrocilaś :-) u mnie też była przerwa o kartko-tworów od maja. Jestem przerażona że czas tak leci :-(
OdpowiedzUsuńTeż postanowiłam sobie kilka rzeczy. Między innymi powrót do papierów :-)
U mnie nowosci bo nadrabiam zaległości! Zapraszam www.szufladajustyny.blogspot.com