czwartek, 1 sierpnia 2013

W dniu ślubu w błękitach

2 dni temu powstała ślubna karteczka do wysłania tradycyjną drogą pocztową. 
Musiała być więc w miarę płaska, bez kwiatów :-)




Dziękuję jolagg za udostępnienie grafiki z życzeniami i zachęcam do zaglądania na jej pięknego bloga :-)

Ufffff, upały troszkę odpuściły i znowu można oddychać. A po wczorajszym paraliżu komunikacyjnym Katowic, spowodowanym śmiganiem kolarzy, można znów poruszać się po mieście :-) W związku z wyścigiem mogliśmy wszyscy wczoraj wcześniej urwać się do domów z pracy. Ja postanowiłam wykorzystać te 3 godzinki na uskutecznienie zaległości w zakupach i wybrałam się do centrum handlowego. Zazwyczaj zakupy robię na szybko, bo zawsze się gdzieś śpieszę, a wczoraj miałam w rękach tyyyyle czasu. Cóż, wynik jest średnio pozytywny... Wydałam stanowczo za dużo pieniędzy, bo akurat trafiło na dzień wypłaty. Hmmm, konkluzja: lepiej nie mieć za dużo czasu, bo człowiekowi może się włączyć zbyt duża fantazja ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Ślicznie dziękuję za wizytę :-)
Pozdrawiam serdecznie!