Witajcie poniedziałkowo :-)
U mnie znów trochę decu. Tą mini-komódkę zrobiłam w zeszłym miesiącu dla koleżanki.
Mam głowę pełną pomysłów i zero czasu na ich realizację.
Ostatnio poważnie uzależniam się od Pineresta - mogłabym cały długi dzień
przeskakiwać z jednej tablicy na drugą i podziwiać ludzką kreatywność :-)))
Dziś kończą się rozdawajki na wielu blogach - może mi się poszczęści...
Dziś kończą się rozdawajki na wielu blogach - może mi się poszczęści...
Pozdrawiam serdecznie
Ta komódka jest boska. Masz dziewczyno zdolności. Ja bardzo chciałabym nauczyć sie robic takie piękności.
OdpowiedzUsuń